bibop bibop


Autor: dakota
28 grudnia 2003, 16:06

Nadal nie w pelni sil intelektualnych ...hehe  Dzisiejszy sen: blakam sie w nocy z kims po korytarzu liceum ekonomicznego, wchodzimy do toalet, cisza, mrok, wszystkie pootwierane tylko jedna zamknieta na haczyk. Schylam sie i zagladam a tu kopyta. Okazuje sie, ze w srodku znajduje sie byk, normalnych rozmiarow(!) rozjuszony byk. Przez caly sen probuje sie stamtad wydostac, choc nie robi przy tym za duzo halasu..Pod koniec dopiero, kilka minut przed przebudzeniem, kadr jak z filmu..Obracam sie nagle w zwolnionym tempie a tu drzwi otwarte, przy drzwiach do otwartej juz toalety stoi byk, para z nozdrzy i patrz dziko na mnie..brrr....Cezary ? :)))))))))

Wczoraj przedyskutowalismy z Cezarym glowne punkty naszej znajomosci, czyli jak do niej podchodzimy, czego oczekujemy i czego chcemy uniknac. W kazdym z punktow mielismy takie samo zdanie. To chyba dobrze. Oczywiscie zycie czasami plata figle i wszystko moze sie zdarzyc ale przynajmniej na obecna chwile wiem na czym stoje.

Szer. R-D
29 grudnia 2003
Umywalki BYWAJA glebokie, natomiat MOJA umywalka NIE jest gleboka ;) jest PLYTKA - taka jak moja powyzsza analiza snu ;))) tak czy owak, sluchy chodza, ze nad Nebraske tornado nadciaga...
Nebraska
28 grudnia 2003
Umywalki bywają głębokie, pragnę zauważyć na wstępie. A co do byka, to może to jednak była krowa, hę? A wtedy już wiesz, kto to był.
Szeregowy Ragga Dancehall
28 grudnia 2003
no wiesz... czujesz sie bezpiecznie, kiedy hipotetycznie wsciekle byki sa zamkniete ;) a jak nie sa, to sie musisz z nimi zmierzyc, i to takie PRZERAZAJACE ;) ale okazuje sie, ze byki - zadziwiajaco domatorskie i grozne tylko na pokaz - to dopiero poczatek wedrowki po calej meskiej menazerii rodem z zoo ;))) za glebie wypowiedzi rowna plyciznie mojej umywalki serdecznie przepraszam - swieta sa... ;)

Dodaj komentarz