zieeew


Autor: dakota
08 grudnia 2003, 22:52

Nie wiem co sie dzieje..Od tygodnia mam koszmary..Snow nie pamietam..wiem tylko tyle ze sa straszne..Wczoraj budzilam sie co godzine i teraz jestem niewyspana.Snilo mi sie ze tata mial zawal.  Ide sie kapac a potem lulu. Jutro do skarbowego wyjasniac sprawe bo "pani sie pomylila.."..Eh..Na aerobiku suszylo jak diabli, wypilam cala mineralna. Poniedzialek, Cezary ma szkole wiec na gg pojawi sie pewnie pozniej...No szkoda ze mnie juz nie zastanie.

Nebraska
09 grudnia 2003
Phi. U mnie się dzisiaj o tej godzinie bawili robotnicy, całymi oknami się bawili. Szkoda, że nie postanowili ich zrzucić na dół przez wyrwę w ścianie. Masakra.
09 grudnia 2003
Otóż to, drogi Tulipanku. Pierwszym krokiem w walce z koszmarami było zrezygnowanie z jedzenia przed snem(ostatnio chodzę spać 2.30-3.00) i uszczuplenie kolacji. Nie pomogło. Wczoraj zatem postanowilam isc spać wcześniej(00.30). Chyba pomogło, bo obudziłam się tylko raz w środku nocy(8.00):), i to tylko dzięki mamie, która o tej godzinie postanowaiła pobawić się roletami.
09 grudnia 2003
ja tez nieznosze mleka;Pczasem lubie sie bac we snie..najgorzej jak nie ma sie do kogo przytulic pozniej...moze jesz ciezkostrawne kolacje?
Nebraska
09 grudnia 2003
Mleko przed snem? Mleko w ogóle?! Ble. Chociaż Klemens preferuje słodkie mleko, jak pisze. Ble ble. Dakota, ja Ci mówię, Ty nie idź do tego skabowego, bo dopiero Ci się koszmary zaczną. Pani się pomyliła, tak?! Jeleni szukają! Pewnie chcą sprawdzić czy masz legalnego Windowsa! Nie idź tam!!!! Nieeeeee! Pamiętaj - ja ostrzegałam. Co Ci wysyłać do więzienia?
dziwna^
08 grudnia 2003
jak koszmarki występują to szklanke mleczka przed snem i gwarantuje ze bedzie zupelnie inaczej :) pozdrawiam i zapraszam do mnie

Dodaj komentarz