przepraszam za tak wulgarny temacik ale tak czytam sobie te moje stare notki i dochodze do smutnego wniosku ze kiedys bylo tu weselej, wieksza extrema, roznorodnosc, hektolitry piwa zalewaly tresc notek, halas, pajaki, biegajace zwierzeta, szpital, szkola....jednym slowem ZYCIE!:) (no, juz 2 razy zaczynam to zdanie bo mi sie ciagle CAPSLOCK wlacza skubany) Wiec zatesknilo mnie sie do tych czasow..W zwiazku z tym haslo DUPA W TROKI to moje haslo na przyszly tydzien. Jak siebie znam, a znam sie calkiem dobrze, to nic sie nie zmieni. Ale hasla zawsze dawaly jakas nadzieje na lepsza przyszlosc :) Poza tym nic sie nie dzieje, stagnacja jakiej nie bylo od 400-tu lat wiec cos pisac trzeba.
Komentarz K. dot.Ratzingera (PapaRatziego jak juz go ochrzczono w Italii):
" no troche przegiecie wyglada :::))))) ale ma u mnie
plusa bo w 1944 jak byl w hitlerjugend to bronil fabryk BMW"
Czytelniczka-prasy-radzieckiej wpadla na kilka dni, konieczne wiec beda male roszady lozkowe co by sie wszyscy pomiescili. Swieto majowe zapowiada sie either fantastycznie or dolujaco. Zobaczymy.